Jedną rzeczą, którą warto zauważyć, jest to, że chociaż Bitcoin/kryptowaluty wydają się być w "późnej fazie cyklu", to makro tło obiektywnie nie jest (choć może się szybko zmienić). Jeśli Bitcoin jest coraz bardziej związany z "makro" w miarę wzrostu wartości aktywa, to jest to argument za przedłużonym "cyklem". Prawdopodobnie jest bardzo prawdopodobne, że tym razem wyprzedzimy szczyt cyklu gospodarczego, ale w tej chwili nie sądzę, aby można było argumentować za nadchodzącym dużym szczytem (jeśli wierzysz, że Bitcoin = makro). (Biała linia to kompozyt cyklu gospodarczego składający się z różnic kredytowych, warunków finansowych, rzeczywistych stóp procentowych, inflacyjnych breakevenów, PMI, standardów kredytowych i innych — możesz przeczytać więcej na ten temat na @OstiumLabs):