Wszyscy zgadzamy się, że należy pozwolić ludziom opłakiwać w spokoju, szczególnie jego żonie i dzieciom, które znoszą niewyobrażalną tragedię i żal. To, z czym się nie zgadzamy, to próba zmuszenia reszty z nas do opłakiwania, lub zmuszenia reszty z nas do chwaleniu dziedzictwa, które nie było godne pochwały.