rozmowa z moim przyjacielem (który jest założycielem firmy biotechnologicznej) uświadomiła mi dzisiaj coś: ogromne zasoby obliczeniowe w wielkich technologiach mogą tworzyć rodzaj inercji, gdzie zespoły polegają na obliczeniach siłowych zamiast dążyć do precyzyjnych, prawdziwych danych. gdy masz taką ilość obliczeń, jaką dysponują wielkie technologie, dążysz do ich wykorzystania, czasami w sposób, który może nie być całkowicie efektywny. nazywaj to 'złotymi kajdanami' wielkich technologii. to będzie miało znaczenie, gdy obliczenia nie mogą zrekompensować zjawisk naukowych. gdzie potrzebujesz nowych danych, możesz polegać na obliczeniach zamiast tego. dużo obliczeń. gdzie potrzebujesz informacji o wysokiej zawartości, możesz polegać tylko na metodach, które dają ci najwyższą możliwą wydajność. z wyjątkiem nauk ścisłych, prawda ma znaczenie. czy lek działa, czy materiał jest odpowiedni. złote kajdany mogą powstrzymać cię przed poszukiwaniem prawdy, której startupy są zmuszone szukać poprzez odpowiednie dane.