Inwestowanie naprawdę przypomina filozofię piłki nożnej, ostatecznie mistrzem zostaje ten, kto ma doskonałą obronę, ale drużyny, które dobrze atakują, często osiągają szybkie wyniki na początku, jednak w drugiej części sezonu często zawodzą. Przypomina mi to dawny Arsenal, który co roku na początku sezonu prezentował się z przewagą, często nazywany przez kibiców mistrzem półmetka, Arsenal był również reprezentantem pięknej piłki nożnej. Ale obrona nigdy nie była dobrze wytrenowana. W ostatnich latach rzadko oglądałem mecze, moim ulubionym trenerem jest Mourinho, styl „ptaszka” to obrona i kontratak, opierający się na tzw. strategii „autobusu”, często 1:0, 1:1, 2:1, takie małe wyniki, zdobywając trofea.