Uważam, że interesujące jest obserwowanie, jak wszyscy kłócą się na osi czasu, co jest, a co nie jest kulturowo istotne Tymczasem 600 osób pojawiło się osobiście w Marfa w ten weekend, aby świętować kulturę To, co czyni kulturę istotną, to nie konsensus mas, ale tylko kilku podobnie myślących ludzi