Telefon nagle wydał alarm. "Trzęsienie ziemi! Trzęsienie ziemi!" Co to oznacza w Japonii? Oznacza, że masz kilka dodatkowych sekund złotego czasu przed katastrofalnym wstrząsem. Japoński streamer gier prowadził transmisję na żywo, gdy alarm nagle się włączył. Widzowie z całego świata byli świadkami tego niesamowitego wydarzenia. Mówili: "To przerażająco precyzyjne!" Jak Japonia to robi? Trzęsienia ziemi mają dwa rodzaje fal: jedna jest szybka, ale mało destrukcyjna, nazywana falą P. Druga jest wolniejsza, ale bardziej niszczycielska, nazywana falą S. System Japonii polega na zyskiwaniu czasu. Gdy fala P dociera, czujniki rozmieszczone w całym kraju natychmiast uruchamiają alarm. Zanim fala S zniszczy wszystko, informują każdego. Te kilka sekund wystarczy, aby schować się pod stołem, wystarczająco długo, aby wydostać się z windy. To nie jest prognoza, to wyścig z katastrofą.