Ostatnio program "Rozmowy z Traderami" zyskał uwagę wielu przyjaciół zarówno online, jak i offline, co mnie zaskoczyło i ucieszyło. To, że wam się podoba, ma dla mnie największe znaczenie. Każdy z zaproszonych gości przynosi ze sobą unikalną i cenną historię, a moim największym zmartwieniem jest to, że jeśli moje pytania nie będą wystarczająco dobre, zmarnuję jego czas i zawiodę wasze oczekiwania przed ekranem. Dlatego proszę, pozwólcie mi być "wolniejszym". To, co widzicie w 15-minutowym skrócie, często pochodzi z prawdziwej rozmowy trwającej półtorej godziny lub nawet dłużej. Ostatnio, poza intensywną pracą nad nowym projektem, rzeczywiście napotkałem "okres kryzysowy" w wywiadach. Jak zadawać pytania głębiej i precyzyjniej, aby rozmowa naprawdę dotknęła sedna sprawy? W związku z tym zacząłem systematycznie czytać książki, analizować materiały wywiadowcze i konsultować się z profesjonalistami. Uczę się, jak stać się lepszym pytającym. Droga jest jeszcze długa. Będziemy nadal doskonalić "Rozmowy z Traderami" i czekamy na wasze sugestie. Umówmy się, że razem osiągniemy 100. odcinek!