Dr Kevin Reese sugeruje związek między lekami statynowymi a demencją, zauważając, że wprowadzenie statyn w 1987 roku zbiegło się ze wzrostem liczby przypadków choroby Alzheimera i innych demencji w latach 90-tych. Twierdzi, że demencja jest dzisiaj tak powszechna, ponieważ powszechne stosowanie statyn doprowadziło do niewystarczających poziomów cholesterolu.