Pieniądze nie są lepsze, im więcej ich masz. Trzymając pieniądze, których nie możesz kontrolować, jest jakby ktoś, kto może podnieść 10 kilogramów, po zastrzyku z hormonami, patrząc na duże mięśnie klatki piersiowej i ramion, nagłe poczucie pewności siebie, by podnieść 100 kilogramów. Nie umrzesz, ale możesz się poważnie zranić. Najlepsza droga to działać w granicach swoich możliwości. Podnoś ciężar stopniowo, jedz małymi kęsami, kładź się spać o rozsądnej porze. Nawet gdy osiągniesz pewien limit, nie ma potrzeby, by dalej zwiększać. Czasami ludzka siła ma swoje ograniczenia. Zdrowie jest ważniejsze niż masa mięśni. Szczęście jest ważniejsze niż liczby na koncie.